Ostatnia sesja i dziewiąty post w tym roku! Na wstępie chciałam bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy zaglądają na bloga i śledzą moje szyciowe poczynania. Dziękuję za każdy komentarz, dobre słowo oraz konstruktywną krytykę. Bez Was tworzenie tej strony nie miałoby sensu! ❤️
Jedyna słuszna opcja na grudzień to oczywiście zdjęcia w świątecznym klimacie! Sesja była możliwa dzięki uprzejmości Marceliny i jej wielofunkcyjnej stodole, w której stacjonował Mini Klasyk. Po drugiej stronie aparatu stanęła Basia Zobrazowani. Powiem Wam, że miałam ogromną frajdę podczas pozowania 🙂 Piękne miejsce, pyszna zimowa herbatka i mili ludzie wokół sprawiają, że chce się działać!
Wykrój: Bluzka GLOW ze Strefy kroju i szycia, rozmiar XXS. To było zakochanie od pierwszego wejrzenia. Wiedziałam, że bluzka z bufkami jest stworzona idealnie dla mnie. Bardzo lubię proste, ale nieszablonowe formy. Dzięki temu uszyte ubrania idealnie nadają się do noszenia na co dzień, a jednocześnie zwracają na siebie uwagę.
Materiał: Welur bawełniany zakupiony w krakowskiej hurtowni Meda. Mięsisty, przyjemny w dotyku, cudo! Kupiłam ostatnie 1.5 metra i żałuję, że nie było więcej.
Uwagi do modelu: Przód i tył bluzki szyłam bez zmian, zgodnie z opisem. Modyfikacji wymagały jednak rękawy. Zakładki i marszczenia zaproponowane przez Strefę nie układały się dobrze na moim ramieniu. W rezultacie upinałam wszystko bezpośrednio na sobie i dopiero po dojściu do satysfakcjonującej formy, siadłam do maszyny.
